www.usmle2.fora.pl

LovelyJubbly

Na początek przepraszam za moją niewielką aktywność na forum (może byśmy to bardziej rozkręcili), ale step3, match i równocześnie praca w Polsce są bardzo czasochłonnymi zajęciami i nie mam kiedy tu zaglądać. Embarassed

Po step3 i IVs spróbuję to nadrobić.

Zanim podeszłam do CS, przeczytałam wszystkie doświadczenia opisane na "starym polskim forum" i moje niestety były nieco odmienne. Egz. został zmieniony w styczniu 2013r. - podwyższono progi zdawalności (statystycznie o 18% więcej IMG obecnie oblewa w porównaniu do 2012r). Dla mnie, osobiście, nie był to prosty egzamin.

Zdawałam w kwietniu w Chicago. Hindusi często gęsto uczestniczą w 3 lub 5-dniowych kursach (głównie Kaplan), ale to kupa kasy a efekty nie są porażające (i tak część oblewa), więc nawet nie brałam tego pod uwagę.
Uczyłam się ok. 2,5 miesiąca (w tym 2 intensywnie) - ale trzeba wziąć poprawkę, że mój ang. nie był najlepszy + równocześnie pracowałam- jak ktoś nie pracuje, to można to ogarnąć w 1 b. intensywny miesiąc. Wink

Zrobiłam tylko FA (wszystkie kejsy 3-4 razy). Miałam wydrukowane przypadki z UWorld- bezużyteczne. W ogóle odradzam UWorld do CS. Videos, które warto obejrzeć to CSE - głównie by zobaczyć, niektóre specyficzne badania i je robić SZYBKO e.g. układu ruchu czy oczu i w ogóle zachowanie pacjentów; czasem trzeba przymknąć oko, bo ta babka momentami robi wrażenie jakby nie miała bladego pojęcia o medycynie Shocked

) ) Przygotowałam własny wzór do dorosłych i do dzieci.
Ćwiczyłam z kilkoma osobami przez skype, poza tym tłukłam kejsy na czas z przyjacielem z Polski, który nie zajmuje się medycyną, ale zna angielski i miał czas + ochotę by przez 2 miesiące 2x w tyg. ćwiczyć na żywo (baaardzo potrzebne jest ćwiczenie z real partner!). No i oczywiście pisanie Patient's note na czas, ze stoperem, ćwiczyłam sama.
Podczas przygotowań głównym problemem był czas (zaczynałam od przerabiania encounter w 18min! Ale pod koniec zminimalizowałam to do 13min Very Happy

), na egz. największym problemem był stres Confused

Było nas 24 osoby, 2 Hindusów, ja i sami Amerykanie. Potem podzielono nas na 2 grupy po 12 osób i zostałam już sama z Amerykanami Shocked

Egz. wygląda dokładnie jak demo, które można znaleźć na stronie Uworld.org. 12 drzwi, każdy stoi przed swoimi, załatwia encounter i przesuwamy się w prawo do następnych drzwi.
Nie miałam problemu z czasem w trakcie egz. Uważam, że postawienie w domu granicy 13 minut, było kluczowe w moim time management w trakcie egz. Ku wielkiej radości miałam jeden case telefoniczny (nie trzeba było sie z niczym śpieszyć Very Happy

). Część przypadków była żywcem z FA, część była z mini case'ów z końca FA a 2 przypadki z d.... Evil or Very Mad

Szczególnie jeden, gdzie facet przyszedł po wypisanie recepty na lek i poza ED nie miał żadnych innych dolegliwości. Na każde pytanie odpowiadał "no". Myślałam, że się popłaczę Neutral

W trakcie przygotowań spotkałam sie z kuriozalnymi przypadkami dotyczącymi recept, ale wówczas myślałam: nieeee, tego na pewno nie będzie! Mr. Green

Tylko raz miałam pacjentkę, która mówiła bardzo niewyraźnie i nie zrozumiałam nazw leków, które bierze- poprosiłam, by przeliterowała... BŁĄD!!! Cool

Pani nie podołała zadaniu i tak sie zaplątała z tym literowaniem, że w końcu powiedziałam, że to nie ważne i poszłam dalej (ale świadomość, że za chwile- po tym jak w pewnym sensie pokazałam ją w niekorzystnym świetle- ona będzie mnie oceniać -była dobijająca)- trzeba było jej dać kartkę, żeby te leki po prostu naskrobała. Mad

Jak wyszłam z egz. byłam załamana i pewna, że oblałam. W każdym kolejnym encounter przypominałam sobie błędy, które popełniłam w poprzednim (np. w 1. casie ze stresu zapomniałam spisać nazwisko pacjenta, gdzie w domu wydawało mi się to niewyobrażalne). Na szczęście po 3 miesiącach wyczekiwania przyszło "pass", co oznacza, że tolerancja do popełniania błędów jest ogromna i że ten egz. nie jest tak trudny, jak robi wrażenie, gdy się jest w jego trakcie. Dla mnie był to najbardziej stresujący egz. w życiu, ale jak najbardziej doable.

Z perspektywy czasu dziś pewnie wybrałabym Houston, bo wszyscy moi study partnerzy twierdzili, że to centrum jest najbardziej IMG-friendly i że są tam łatwe cases (żywcem z FA). W Chicago rzeczywiście miałam dziwne przypadki, co jak się potem okazało było do przewidzenia, gdybym tylko zrobiła lepszy wywiad przed egz. Poza tym Amerykanie, którzy ze mną zdawali, byli zdziwieni, że wybrałam Chicago, bo ich zdaniem Filadelfia i Chicago są IMG-unfriendly Mr. Green

No cóż, ja o tym nie wiedizałam, to tylko przekazuję dalej Wink

Jak znowu znajdę czas to napisze o CK Twisted Evil

GL

Kejpaks

Gratuluje! Strasznie się cieszę, że tak dobrze Ci idzie, no i że step już z głowy, powodzenia na kolejnym, ostatnim! Smile

Twoje rady na pewno będą bardzo pomocne, żałuję, że sam jeszcze się nie uczę do tego... No ale muszę podziękować Ci za ten wpis, dodaje mi on motywacji, by również podążać tą drogą, zwłaszcza potrzebnej teraz, gdyż właśnie zacząłem trzeci rok i siedzę nad jakąś prezentacją na historię medycyny Razz