www.usmle2.fora.pl

Kejpaks

W tym temacie dobrze byłoby poruszyć parę wątków. Po pierwsze - skąd brać książki do nauki?

Oczywiście jest możliwość kupienia ich chociażby na allegro, lecz nie ma tam zbyt dużego wyboru, a ceny są jak z kosmosu (widziałem dużą patologię Robbinsa za 700 zł). W Poznaniu znajduje się sklep z książkami medycznymi po angielsku, jednak tam też nie jest zbyt tanio. Według mnie najbardziej oszczędną metodę jest rynek zbytu starszych studentów Smile

Mam to szczęście, że w Poznaniu studentów anglojęzycznych jest sporo, są dobrze zorganizowani (dołączyłem do grupy "Marketplace" na FB, gdzie wrzucają zdjęcia mnóstwa rzeczy, których chcą się pozbyć) i naprawdę nie chcą dużo za swoje rzeczy - zakupiłem w tym roku First Aid 2010, Q&A, Cases do Step 1, z serii Kaplana - Qbook, physio, biochem, behavioral, microbiology i jakieś tam dwie jeszcze za łączną cenę 50 zł. Tylko dwie książki oryginalne, reszta to kserówki, za darmo lub pół darmo, ale są dobrej jakości, więc jest ok Smile

Co do konkretnych książek - chcę uzbierać całego Kaplan do step 1, First Aid no i oczywiście Qbooki, case'y, myślę o Robbinsie z pato, chcę też sobie przejrzeć serię BRS (mam sentyment do Chunga, bo u nas na anatomii tłumaczyli pytania z niego na testy Razz

)

Jakieś rady co do książek?

katzee

Czy Step 1 First Aid bardzo różnią się między wydaniami? Zastanawiam się czy kupić od kumpla wydanie z 2012.

piotrek · Wysłany: Pią 4:49, 14 Mar 2014 Temat postu:

Między 2012 a 2013 jest dość duża różnica w organizacji. Zlikwidowali oddzielną embriologię i wrzucili ją do każdego ze szczegółowych rozdziałów. Trudno mi powiedzieć co lepsze, chyba przyjemniej mieć embrio przy każdym rozdziale. Natomiast niezaprzeczalną zaletą 2013 jest poprawienie błędów z 2012 do której podobno była gigantyczna errata (do 2013 na razie jest z 20 chyba poważnych błędów w erracie i poprawienie tego zajmuje z 15min. 2012 stosunkowo łatwo zorganizujesz z torrentów, ale na poważnie warto zainwestować w najnowsze wydanie Smile

Barsenthor · Wysłany: Wto 1:17, 18 Mar 2014 Temat postu:

Odnośnie książek - to bym raczej nie szarżował. Jak macie możliwość kupienia czegoś tanio, przede wszystkim FA (jest już dostępne wydanie 2014) to czemu nie. Ogólnie to raczej iPad jest dobrym zakupem do nauki z wiadomych względów.

Co do książek z tego co się orientowałem to są w zasadzie 2 szkoły. Obie mają w sobie jedną wspólną i podstawową cechę: testy, testy, testy. W zasadzie 2 najpopularniejsze USMLE World Qbank (bardziej) i Kaplan Qbank (trochę mnie) - szczerze to pewnie będę mierzył w oba.

Co do tych szkół:
Pierwsza - to Kaplan Lecture Notes (dalej jako KLN), w sumie 7 książek plus wykłady w avi. Do tego First Aid. Wszystko to wbić do rdzenia kręgowego.

Druga to książki - tytułów wiele, w zasadzie każdy powinien znaleźć coś dla siebie.
Osobiście zrobiłem mały wywiad (best ..... book for usmle step 1 w google) i z tego co wyszperałem z sond na usmle-forum wychodzi tak pod względem popularności:

Physology - BRS Physiology (ew. Kaplan LN, ale trochę mniej popularny)
Pathology - Rapid Review Pathology by Goljan.
Anatomy - High Yields Gross Anatomy (4th ed) / KLN
Biochemistry - KLN
Genetics - KLN
Microbiology - Clinical Microbiology Made Ridiculously Simple (w zasadzie dostępne jest tylko stare wydanie w internecie, może za jakiś czas to się zmieni) / KLN (mniej popularny)
Immunology - HY* Imm. /KLN
Pharmacology - Lippincott pharm. 5th ed. /KLN
Biostatic - HY* Biostatistic
Histology - BRS Cell Biology and histology (6th ed)
Neuroanatomy - HY* Neuroanatomy

Tam gdzie jest tylko łamane na ( / ) to znaczy że oba tytuły były w zasadzie równie popularne.
*HY - High Yields

I tyle, co do kobył - Robbison i reszta. Z doświadczenia po LEP/LEK wiem że mniej to jednak więcej. Tam gdzie uczyłem się wytartymi szlakami to jednak wychodziło mi lepiej (80%) niż tam gdzie waliłem głową o stosy ksiązek próbując ich wszystkich się nauczyć. Myślę że jakaś droga pośrodku jest chyba najlepsza, na szczycie oczywiście testy i FA.
Ostatnio niektórzy też polecali dokoptować do tego MedEssentials, choć tego jeszcze nie przeglądałem.

Na razie to tyle, za jakieś miesiąc siadam nad książkami/tabletem i zaczynam. Do tego czasu to jest to co udało mi się zdobyć z materiałów. Jak ktoś będzie miał jakieś sugestie, poprawki, pytania to pisać Wink

Pozdrawiam.

piotrek · Wysłany: Sob 1:57, 22 Mar 2014 Temat postu:

Od siebie tylko dodam, chociaż co prawda ja dopiero zaczynam i to jeszcze niezbyt intensywnie (1,5 roku do egzaminu), że chyba lepiej dobrze nauczyć się FA i robić dużo testów niż skupiać się na wkuwaniu książek. Pytania są raczej ogólne, nie ma jakiś super szczegółowych kwiatków i większość rzeczy jest w FA. Książki należy traktować raczej jako rozwinięcie tematów z FA, tj. przeczytać i rozwinąć to co jest w FA a nie szukać sobie jakiś super nowych szczegółów. Lepiej chyba znać na 100% każde słowo w FA niż średnio FA i mieć przeczytane 15 książek. No i testy.

I apropo recenzji książek to mogę na razie powiedzieć że pato goljana jest warta każdych pieniędzy, taki strawny robbins, tzn. ma ponad 600 stron więc wcale nie jest to super lekka lektura ale można się sprawnie nauczyć pato z niego, o ile pasuje komuś format, ponieważ książka ma formę skryptu/notatek tj. np.
A. Pochp.
1.Patogeneza
-silny związek z paleniem papierosów
-cośtam
-cośtam
2. Rozedma
-cośtam
-cośtam
itd.
B. Bronchitis
1..... itd.

Mało tekstu dużo treści, jak komuś to odpowiada to polecam, wszystko co ważne z robbinsa bez przebijania się przez stertę tekstu + bardzo łatwe powtórki i szukanie konkretnych info potem.

Barsenthor

Zabieram za 'grindowanie' do Step 1, ale z rzeczy tak na szybko to:

- tablety można sobie odpuścić. Drukowanie książek na mieście jeżeli ktoś myśli o Step 1, 2 CS/CK i 3 tym bardziej. To w co warto zaś zainwestować to w dobrą monochromatyczna drukarkę laserową z tanimi zamiennikami, worek owych tonerów i pakiet ryz. Jak już pensja będzie przychodziła w czekach to podziękować wszystkim twórcom kupując je ku pamięci.

Trochę matematyki: Drukowanie na mieście to jest koło 10 groszy za stronę. Nawet wliczając amortyzację drukarki, koszty tonerów i papieru, przy druku 10-20tys stron to można spokojnie zejść do 4-6 groszy za stronę. Każda strona ponad tą liczbę będzie obniżała średnią cenę za strony z uwagi na fakt że spora część z tej sumy to owa drukarka. Zawsze ma się dzięki temu sporą część UWorld albo Kaplan Qbank do przodu.
Trzeba tylko pamiętać żeby drukarka miała w standardzie funkcję duplex - czyli drukowanie dwustronne, bo wtedy i lepiej się czyta i cenę papieru można podzielić na 2. W zasadzie wszystkie drukarki co mają dupleks są na dzień dobry przeznaczone dla małych przedsiębiorstw, więc nie ma problemu z takimi rzeczami jak obciążalność (ale warto by było coś ponad optymalnie 3000 stron na miesiąc a maksymalnie - kilkadziesiąt) bo trochę tego będzie a tańsze urządzenia w ten sposób można szybko zajechać. Taki optymalny pułap cenowy to 450-600zł za drukarkę.

Co do FA - dobry patent jest taki by nawet jak 'typową' książkę to żeby ją skserować, ale nie bindować. Zamiast tego kupić klaser i dziurkacz. Dzięki temu z FA powstaje coś pokroju stelażu - notatki z innych książek będzie się na osobnych kartkach dodawać do sąsiednich stron z FA. Świetne rozwiązanie jeżeli chodzi o organizację notatek i przede wszystkim szybkie i rzeczowe powtórki.
Odnośnie wydań - jeżeli ktoś ma FA 2012, to lepiej dać sobie spokój i załatwić nowsze, bo podobno jest to najgorsze wydanie, errata ma tam coś koło 40 stron i podobno jest to nie koniec.

Testy - są nawet 3 strony z nimi (najbardziej popularne): USMLERx, Kaplan Qbank i USMLE-World Qbank. Warto je robić właśnie w takiej kolejności gdyż:
1) USMLERx jest robione przez tych samych ludzi co FA i pod to FA pisane. Bardzo dobre na start, bardzo dobrze współgra z nauką z FA, koszt 199$ za rok ale polować na discounty - obecnie jest -30%. Więc warto.
2) Kaplan jako drugi, bo UWorld warto zostawić sobie na koniec. 299$ za rok
3) USMLE-World Obecnie wychodzi na to że chyba najlepszy sporo ludzi go poleca, czasami nawet z pominięciem Kaplana, ale raczej nie polecam, testów nigdy nie jest za wiele. Koszt 299$ za pół roku / 399$ za rok. Na promocje nie ma co liczyć.

Jest jeszcze czwarta opcja - NBME po 50 $ od testy. Symuluje on prawdziwy Step 1, wyniki są najbardziej miarodajne.

Pozdrawiam

zima

Jesli chodzi o drukowanie, to jak sie dobrze poszuka mozna znalezc naprawde tanie opcje. Ostatnio za 777stron Rapid Review Pathology Goljana z bindowaniem zaplacilam 50zl.

Inna sprawa ze najbardziej przydatne jest pierwszych dwiescie stron, nie wiem czy reszte w ogole zdaze ruszyc.. No i obrazki i tak trzeba poogladac w komputerze.